Twoja radość to też nagroda – o społecznym wzmacnianiu – Pieski Umysł – Szkolenie psów i konsultacje Warszawa

Pieski Umysł – Szkolenie psów i konsultacje Warszawa

Szkolenie psów w Warszawie – szkolenia grupowe dla szczeniąt i dorosłych psów, konsultacje behawioralne, zajęcia indywidualne

Twoja radość to też nagroda – o społecznym wzmacnianiu

Twoja radość to też nagroda – o społecznym wzmacnianiu

O afekcie słów kilka

Afekt, czyli nasza reakcja emocjonalna na jakiś przedmiot, osobę czy sytuację i powiązane z nimi właściwości. Co jest najważniejszą cechą afektu? Właściwie zwrócić uwagę należy na dwie z nich – jego zewnętrzne przejawy oraz funkcję jaką jest wyrażenie naszego nastawienia względem tego czegoś. Jako zewnętrzny przejaw afektu uznać możemy nie tylko naszą ekspresję emocjonalną np. na twarzy ale także i przede wszystkim nasze zachowanie, rozumiane bardzo szeroko. Afekt wpływa na nasze zachowanie, na poziomie którego możemy wyrazić tak podstawowe tendencje względem czegoś lub kogoś jak dążenie lub unikanie. A więc chodzi o to, że to nie jest nasza prywatna sprawa czy coś nam się podoba czy nie… Bardzo często to po nas widać. Jak się pewnie domyślacie, na domiar złego, duża część naszych procesów afektywnych przebiega poza naszą świadomą kontrolą i często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dobra wiadomość jest taka – część z nich można kontrolować a na pewno warto mieć wiedzę na temat wpływu naszego afektu na relację z innymi.

UWAGA, tak dążę do tego, że w sytuacji szkoleniowej i ja i Ty pokazujemy psu swoje emocje względem niego, a co więcej chcąc nie chcąc, względem tego co właśnie poczynił. Nie pozostaje to obojętne dla naszego psa. Pies jako istota społeczna i w toku procesu udomowienia ekstremalnie ukierunkowana na człowieka jest wrażliwy na szeroko rozumiane sygnały społeczne. Na potrzeby tego wpisu przyjąć możemy, że sygnały społeczne, czyli tzw. social cues, to informacje na temat środowiska, ale także samej interakcji społecznej, które pochodzą od partnera interakcji a więc w tym wypadku są to informacje, które wychodzą od człowieka i dotyczą sytuacji treningu, oczekiwanego od psa zachowania i oceny prób. Idąc dalej możemy wprowadzić tutaj przy okazji termin wzmocnień o charakterze społecznym a więc takiego zachowania człowieka skierowanego do psa, które wystąpi bezpośrednio po zakończeniu danego zachowania, nad którym pracujemy i będzie miało funkcję wzmacniającą to zachowanie a więc będzie sprawiało, że pies chętniej i częściej to zachowanie będzie podejmował.

Wzmocnienia o charakterze społecznym według mnie zaliczyć moglibyśmy do większego zbioru społecznych wskazówek. Jeśli pies zrobił coś dobrze i jest to zachowanie, które jest zgodne z tym czego od niego oczekiwaliśmy, a my go pogłaszczemy i powiemy ochoczo: “dobry pies” to nasze zachowanie będzie dla psa wskazówką, że to co zrobił się opłacało, że my jesteśmy zadowoleni a co więcej będzie prawdopodobnie dla niego wzmacniające a więc aby uzyskać ponownie pochwałę słowną czy głaski będzie próbował powtórzyć zachowanie.

Co jest takiego super we wzmocnieniach społecznych?

Psy, które w trakcie procesu udomowienia stały się częścią nowego środowiska miały bardzo trudne zadanie – przystosować się do funkcjonowania w nim na wielu poziomach. Jedną z nadrzędnych funkcji było oczywiście przeżycie, ale obok tego musiały nauczyć się być częścią zupełnie nowej grupy społecznej, a więc społeczności ludzi.  Psy wykształcały stopniowo mechanizmy, które pozwalały im stawać się wrażliwe na zachowanie ludzi, odczytywać ich emocje i budować z nimi nić porozumienia, która miała pomóc psom przetrwać w środowisku, które posiadało zupełnie inny zestaw bodźców niż te, z którymi kontakt miały wilki. Faktem jest, że z czasem człowiek sprawował coraz większą kontrolę nad tym, które psy i o jakich cechach zostaną dopuszczone do rozrodu. W ten sposób selekcjonowano te psy, które cechowała wrażliwość na człowieka, stopniowo coraz mniejszy strach względem niego, uległość, zmniejszona agresja itd itd…

Pies, także i z naszą pomocą, stał się częścią naszego społeczeństwa. Szczeniaki, które przychodzą na świat, bardzo często mają naturalna tendencję do podążania za człowiekiem, która jeśli zostanie wzmocniona jeszcze w okresie krytycznym może stanowić przesuper bazę do ćwiczeń posłuszeństwa nawet jeśli nie myślimy o psiej karierze sportowej.

O co więc chodzi? O to, że pies traktuje nas jak swojego przewodnika i dopóki “nie zepsujemy naszej reputacji” w jego oczach (nie jest to łatwe) możemy stanowić super wzmocnienie sami w sobie w sytuacji szkoleniowej. Często kiedy trenuję z Frajdą zastanawiam się co myślą sąsiedzi na mój temat kiedy odstawiam taniec na cześć Frajdy albo wnoszę ją pod niebiosa kiedy coś nam się uda. Może i jest to przesadzone, ale jest bardzo szczere, widzę także, że wpływa na Frajdę i jej motywację.

To co jest nieocenionym plusem to to, że Twoje pozytywne emocje, stanowiąc pozytywne wzmocnienie społeczne generalizują się łatwo na sytuację szkoleniową, ale także na Ciebie samego. Krótko mówiąc pies z większym prawdopodobieństwem będzie chętnie szedł na trening i będzie kojarzył trening z czymś miłym i z Tobą! To co jest ekstra to to, że popularne wzmocnienie jakim jest jedzenie nie wpływa tak bardzo na relacje pies – człowiek jak wzmocnienia społeczne. Wzmocnienia społeczne są przy okazji budulcem Waszej relacji i stanowią nie tylko wzmocnienie dla danego zachowania ale dla szkolenia i przebywania razem w ogóle. Jeśli zestawimy to z człowiekiem, który jest zestresowany i ciągnie psa na smyczy i nerwowo go woła i powtarza: “siad, no siad….siad żesz no!” to… To wiecie.

Co może stanowić społeczne wzmocnienie?

  1. przede wszystkim Twoje emocje – bez obaw, pies ciągle rejestruje Twoje reakcje emocjonalne i dokonuje połączenia pomiędzy tym, co Ty czujesz a swoim zachowaniem, sytuacją i nastawieniem względem Ciebie.
  2. zabawa – ale taka zabawa, w którą naprawdę będziesz zaangażowany, a nie będzie to zwykłe przeciąganie sznura “bo tak mówili na kursie podstawowego posłuszeństwa”. Pies wyczuje, że jesteś zaangażowany i, że razem celebrujcie Wasz wspólny sukces dzieląc przyjemną czynność.
  3. pochwała – ale taka z odpowiednią modulacją głosu, wyrażająca Twoją radość z tego, że Wam się udało. Ja kiedy cieszę się do Frajdy, jak głupi do sera, jestem w tym aż przejaskrawiona. Zauważyłam, że pochwała, którą robię w ruchu i bardzo intensywnym głosem motywuje ją i sprawia, że włącza jej się zapasowy silniczek. A więc mechaniczne powtarzanie “dobry pies” odpada, bo czym to się różni od klikera?
  4. kontakt fizyczny np. głaskanie, drapanie po grzbietku itd. – są psy, dla których stanowi to ekstra dodatek, szczególnie po naprawdę trudnej serii treningowej. Jest to oczywiście wzmocnienie dobre po większej serii, bo sprawia, że musimy np. przykucnąć przy psie i z 15 sek. go pomiziać. Często działa też resetująco na psa – pies ma szansę się wyluzować, jego mięśnie trochę puszczają.

Chodzi o to by autentycznie uczestniczyć w treningu, być obecnym na maxa i dzielić się z psem pozytywnymi emocjami. Oczywiście, rzadko kiedy, szczególnie początkujący pies będzie pracował tylko i wyłącznie na społecznych wzmocnieniach. Jestem zdania, że większość psów potrzebuje wzmocnień społecznych jako ekstra dodatku, ale jakże istotnego.


O tym jak psy reagują na społeczne wzmocnienia poczytać możecie w poniższych artykułach:

  • McIntire, R. W., & Colley, T. A. (1967). Social reinforcement in the dog. Psychological Reports20(3), 843-846. 👉🏻 o tym jak kombinacja głasków i pochwały słownej działa w porównaniu do samej pochwały; głaskanie i kontakt fizyczny jako zaspokajające podstawą potrzebę psa
  • Fonberg, E., & Kostarczyk, E. (1980). Motivational role of social reinforcement in dog-man relations. Acta Neurobiologiae Experimentalis40, 117-36. 👉🏻 podkreślenie roli pozytywnych emocji związanych ze społecznym wzmacnianiem
  • Fonberg, E., Kostarczyk, E., & Prechtl, J. (1981). Training of instrumental responses in dogs socially reinforced by humans. Integrative Physiological and Behavioral Science16(4), 183-193. 👉🏻  o wpływie wzmocnień społecznych na wyniki psa w porównaniu do wzmocnień przy użyciu pokarmu i o tym jak wzmocnienia społeczne wpływają na więź człowiek – pies na przykładzie głaskania
  • Kostarczyk, E., & Fonberg, E. (1982). Heart rate mechanisms in instrumental conditioning reinforced by petting in dogs. Physiology & behavior28(1), 27-30.  👉🏻 o tym jak głaski jako pozytywne wzmocnienie w sesji treningowej wpływają na tętno psa; autorzy wnioskują na tej podstawie o wpływie na proces uczenia się ale także o doświadczaniu bardzo pozytywnych emocji przez psa
  • Reid, P. J. (2009). Adapting to the human world: dogs’ responsiveness to our social cues. Behavioural processes80(3), 325-333. 👉🏻 o tym dlaczego psy są tak wrażliwe na społeczne wskazówki od ludzi
  • Feuerbacher, E. N., & Wynne, C. D. (2015). Shut up and pet me! Domestic dogs (Canis lupus familiaris) prefer petting to vocal praise in concurrent and single-alternative choice procedures. Behavioural Processes110, 47-59. 👉🏻 o tym, że psy preferują głaskanie jako nagrodę względem pochwały słownej; pochwała wymaga uwarunkowania podobnie jak kliker
  • Turcsán, B., Szánthó, F., Miklósi, Á., & Kubinyi, E. (2015). Fetching what the owner prefers? Dogs recognize disgust and happiness in human behaviour. Animal cognition18(1), 83-94.👉🏻 o tym, że psy rozpoznają u swojego właściciela takie emocje jak zniesmaczenie czy radość i łączą to ze swoim zachowaniem zmieniając je pod wpływem wnioskowania o stanach mentalnych człowieka
  • Cook, P. F., Prichard, A., Spivak, M., & Berns, G. S. (2016). Awake canine fMRI predicts dogs’ preference for praise vs food. Social cognitive and affective neuroscience11(12), 1853-1862. 👉🏻 jedno z nowszych badań pokazujące, że istnieją mechanizmy neuronalne, a więc wykrywalne na poziomie biologicznym za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego potwierdzające, że nagroda w postaci interakcji społecznej jest co najmniej tak samo wartościowa a często bardziej wartościowa niż nagroda w postaci jedzenia

 

 

 

 

Written by Olga Jackowska - 16 sierpnia, 2017 - 1414 Views