Rally – o Poznaj pierwsze znaki!

Cześć!

Jeśli już gdzieś słyszałeś o rally o, ale nie bardzo wiesz o co w tym chodzi… albo jeszcze nie słyszałeś… ten post jest dla Ciebie. Jesli masz już trochę doświadczenia w tym temacie i tak zachęcam Cię do przeczytania – być może pomoże Ci to uporządkować informacje i znajdziesz dla siebie coś nowego.

Rally o – to psi sport, o którym post napisałam już jakiś czas temu ( Rally o – sport dla każdego!)

Przeczytaj tam m.in o:

historii rally o – kiedy powstało?

tym, na czym polega rally o – o co w tym chodzi? jakich zasad trzeba się trzymać?

powodach, dla których warto trenować rally o

tym od czego zacząć rozpoczynając treningi

Rally – 0 najkrócej nazwać możemy rajdem posłuszeństwa – para w postaci psa i człowieka ma za zadanie przejść ten rajd jak najszybciej (taki jest przecież cel chyba wszystkich rajdów). Na drodze spotykacie tabliczki, na których wypisane są konkretne zadania, które macie do wykonania. W zależności od poziomu, na którym startujecie tych tabliczek jest  różna ilość – w klasie standard od 15 do 21. Jeśli chodzi o poprawność wykonania… na start dostajecie w prezencie od sędziego 200 punktów. Dodatkowe 10 pkt. zyskać możecie poprzez wykonanie zadania bonusowego. Od tej puli za każdy błąd odejmowane są punkty karne. W regulaminie rally o znajdziecie cały rozdział dotyczący błędów, za które przyznawane są ujemne punkty. W rally – o nie traktuje się błędów tak restrykcyjnie i wielu z nich da się uniknąć, dobrze zarządzając psem na torze.

Na mecie liczy się czas oraz ilość punktów. Z tej dwójki ważniejsza jest ilość punktów. W przypadku tej samej ilości punktów decyduje czas. Wierzcie mi – niestety trzeba być bezbłędnym i szybkim chcąc myśleć o wygranej. Często na zawodach w klasie I, pierwsze 3-6 osób ma 210 pkt. czyli bezbłędne przejścia, a o wygranej decyduje czas (najczęściej coś około 1 min 30-40 s.).

W tym poście, podobnie jak w innych postach tej serii, chciałabym skupić się na przedstawieniu Wam znaków, które napotkacie na torze rally o. Wszystkich znaków dostępnych jest 62. W klasie I obowiązuje nas pierwszych 28 znaków, w klasie II dochodzi nam dodatkowe 18 znaków (czyli razem 46), w klasie III startujących obowiązuje znajomość wszystkich 62 znaków. Przy każdym z tych znaków będę starać się wskazać możliwe błędy i pułapki, w które możecie popaść. Zaczynamy!

Znak nr. 1: STOP – SIAD

To, poza znakami START i META, które oznaczają początek i koniec rajdu, chyba naprostszy znak. Drużyna ma za zadanie podejść do znaku (pies idzie przy lewej nodze), tak by mieć go po swojej prawej stronie i zaraz przed nim (tak by widzieć co jest na nim napisane) pies siada przy nodze. Następnie drużyna idzie w kierunku kolejnej stacji. Znak prościutki, więc tutaj niewiele rzeczy może pójść nie tak.

Pamiętaj! W rally – o większość znaków mijamy po ich lewej stronie – czyli mając je po swojej prawej!

Uwaga jednak na jedną kwestię! Często widzę, że ludzie w stresie albo po prostu z przyzwyczajenia mają skłonność do poprawiania pozycji psa poprzez np. ponowne naprowadzenie go do siadu. Natomiast regulamin przewiduje za to -5pkt, ponieważ pies zamiast usiąść raz siada dwukrotnie (raz a następnie jest podniesiony i posadzony ponownie na prośbę człowieka). Każda dodatkowa pozycja (siad/leżeć/stój) to 5 punktów karnych. Pamiętajcie, że wykonanie w rally – o nie musi być idealne, tak jak w tradycyjnym obedience. Jeśli Twój pies wykonał już siad przed tabliczką, może nie do końca idealny, nawet lekko krzywy to i tak zostanie to uznane jeśli tylko oboje jesteście zwróceni w tym samym kierunku a przewodnik może dotknąć psa.

Znak nr. 3: STOP – LEŻEĆ – SIAD 

Znak nieco trudniejszy od powyższego. Podchodzimy do tabliczki zgodnie z obowiązującą zasadą – mając ją po swojej prawej stronie.

Pamiętaj – w rally o czerwony znaczek STOP na tabliczce zawsze oznacza siad.

A więc znak ten należy właściwie rozumieć jako SIAD – LEŻEĆ – SIAD. Podchodzimy więc do znaku, pies siada przy nodze, następnie ma za zadanie położyć się i ponownie wrócić do pozycji siad. Dopiero z siadu drużyna rusza dalej do następnej stacji.

To co może być problematyczne to dodatkowe pozycje, które mogą się tutaj pojawić. Zarówno przy zmianie pozycji z siadu na leżenie jak i z leżenia do siadu. Z mojego doświadczenia wynika, że psom dużo trudniej jest wykonać tą drugą zmianę. Pies musi po prostu podnieść całe ciało w górę, co jest dużo trudniejsze niż obniżenie ciała w dół. Warto ćwiczyć sprawne wykonywanie tych zmian początkowo w pozycji przed psem, w wersji bardzo prostej przy użyciu naprowadzania smakołykiem, praktycznie pod samym pyskiem psa. Powinniśmy mieć na celu wyrobienie pamięci mięśniowej, usprawnienie psa w zakresie wykonywania zmian pozycji a następnie przyspieszenie go. Musicie być mocno wyczuleni na to, czy przypadkiem pies zamiast wykonać od razu zmianę pozycji np. z siadu na leżenie nie wstaje na cztery łapy pomiędzy tymi dwoma pozycjami. Żeby zminimalizować takie błędy warto poćwiczyć właśnie przy użyciu naprowadzania najpierw z psem na przeciwko siebie a następnie przy nodze, a następnie w razie potrzeby wycofać to naprowadzenie stopniowo.

Kolejna sprawa – jeśli wydałeś komendę do leżenia, a Twój pies nie położył się do końca (tzn. prawie leży ale jego łokcie nie dotknęły – jak najszybciej powtórz gest i/lub komendę. Jeśli Twój pies zamiast dokończyć leżenie wstanie/usiądzie ponownie najprawdopodobniej dostaniesz -5pkt i najkorzystniej będzie poprawić wykonanie tego znaku. Pamiętaj! W rally o możesz powtarzać komendy i gesty dowolną ilość razy i nie jest to karane.

Znak nr. 4: STOP – SIAD – OBEJŚCIE PSA

Jeśli u Was komenda ‘zostań’ jest jeszcze niedopracowana zacznijcie pracę od tego! Zostań przy wykonaniu tego znaku musi być na tyle wypracowane aby pies zostając nie obracał się , nie wstawał, kiedy przewodnik obchodzi go dookoła.

Jak się pewnie domyślacie, na tej stacji macie za zadanie podejść do znaku, pies siada przy nodze a człowiek obchodzi psa dookoła i wracając ponownie zajmuje pozycję obok psa. Po powrocie do psa może psa nagrodzić – ale tak by pies nie zmienił pozycji. Następnie drużyna rusza do następnej stacji.

To, co bywa problematyczne jeśli się tego nie przepracuje, to smycz i jej ruch, który często prowokuje psa do zerwania pozycji. Człowiek przemieszcza się dookoła psa ze smyczą w ręku, co powoduje, że smycz ta może dotknąć psa, lekko owinąć się dookołą jego szyi i inne tego typu historie – co wszystko może sprowokować psa do wstania z siadu. Co więcej, warto przećwiczyć sobie jeszcze obchodzenie psa większym i mniejszym łukiem, szybciej i wolniej, a także w ramach hartowania siadu i zostawania np. także przechodzenie nad psem. To wszystko zaprocentuje Wam trwalszym siadem.

W następnym poście przyjrzymy się kilku następnym znakom