Mój dorosły pies sika w domu – Pieski Umysł – Szkolenie psów i konsultacje Warszawa

Pieski Umysł – Szkolenie psów i konsultacje Warszawa

Szkolenie psów w Warszawie – szkolenia grupowe dla szczeniąt i dorosłych psów, konsultacje behawioralne, zajęcia indywidualne

Mój dorosły pies sika w domu

Mój dorosły pies sika w domu

Jest to jedno z najczęściej spotykanych utrapień właścicieli psów. Twój pies jest dorosły, jest z Tobą od pewnego czasu, już udaje się Wam dogadywać, ale czasami (albo często!) znajdujesz plamę sików na podłodze lub dywanie? Co z tym można zrobić? Jak się zachować?

Przede wszystkim – nie karać – z wielu różnych powodów, które mam nadzieje, że zrozumiesz czytając ten tekst.
Poczucie winy? A co to takiego? 

Niekontrolowany wybuch złości nie będzie miał dobrego rezultatu. Nawet jeśli w momencie, gdy zauważyliśmy mokrą plamę nasz pies ma minę winowajcy i wygląda jakby dokładnie wiedział co przeskrobał, jeśli krzyczymy na niego po fakcie, niekoniecznie skojarzy za co jest karany. Oczywiście metody takie jak wtykanie mordki w odchody także nie są najlepszym pomysłem. Nasza złość będzie niezrozumiała, pies w efekcie może sikać tak żebyśmy tego nie widzieli. Jeśli zsika się pod naszą nieobecność, po powrocie być może będzie chciał się schować.

Kiedy złapiemy psa na gorącym uczynku nie warto ingerować – najlepiej jest nie reagować na gorąco, posprzątać bez zbędnych emocji. Dobrym pomysłem jest też to by pies nie uczestniczył w sprzątaniu – warto zrobić to wtedy gdy tego nie widzi.  Miejsce należy popsikać sprayem niwelującym zapach (neutralizatorem zapachu). Niezbyt dobrym pomysłem jest czyszczenie podłogi przy użyciu silnie zapachowych środków m.in na bazie octu. Psy wyczuwając drastycznie inny zapach lub konkretny kawałek wyjałowiony przez czyszczenie neutralizatorem zapachu mogą mieć tendencje ,,poprawiania zapachu” poprzez pokrycie obszaru swoim moczem.  Dlatego przy użyciu neutralizatora dobrze jest wyczyścić większy kawałek podłogi, nie wyróżniając w ten sposób ,,miejsca zbrodni”.

Załatwianie potrzeb fizjologicznych jest u psów silnie związane ze emocjami. W skrócie rzecz ujmując – psy często przy pomocy oddawania moczu regulują sobie emocje, bo zachowanie to jest po prostu dla nich przyjemne. Wypróżnienie sprawia, że psy odczuwają ulgę, która chcąc nie chcąc jest emocją pozytywną. Ulgę określiłabym nawet jako emocję, która stanowi pomoc pomiędzy brakiem komfortu a komfortem. Psy, które mają obniżony nastrój, mają dużo stresorów, odczuwają duży poziom napięcia i lęku często obierają sobie wypróżnianie się jako strategię podnoszenia nastroju oraz źródło pozytywnych doznań. Wiem jak to brzmi, natomiast jest to zachowanie mocno pierwotne i ma silne powiązania z psychiką psa!

Stąd też krzycząc i karząc psa za załatwianie się w domu utrudniasz sobie i jemu sprawę! Skup się na poprawieniu jego nastroju i znalezieniu przyczyny jego spadku. Przeanalizować sytuację na pewno pomoże Ci dobry behawiorysta. Nie stawaj się kolejnym stresorem! Najlepszym paliwem dla procesów uczenia się u psa są emocje – nie tylko te pozytywne! Jeśli pies skojarzy czynność załatwiania się z silnie negatywnymi emocjami wcale nie ułatwi to wygaszenia tego zachowania. To tak jakbyś w dzienniczku zachowań w głowie psa zaznaczył sikanie w domu na czerwono przy pomocy zakreślacza.


 

Przede wszystkim należy określić przyczynę sikania w domu. Poniżej możecie przeczytać o możliwych powodach sikania w domu u dorosłego psa, bo zazwyczaj są one nieco inne niż u szczeniaków.

1. Choroba

Przyczyną posikiwania może być to, że z naszym psem dzieje się coś niedobrego. Dlatego koniecznie, jeśli borykamy się z takim problemem, najpierw zabieramy naszego psa do weterynarza, najlepiej już z zebraną próbką moczu i 8h na czczo i sprawdzamy czy przyczyną nie jest choroba, na przykład taka jak cukrzyca. Szczególnie, jeśli od 3 miesięcy nie wykonywałeś podstawowych badań lub Twój pies jest psim seniorem.

2. Nieodpowiednie spacery i zaspokojenie potrzeb

Problemem mogą być też spacery, które nie są odpowiednie dla naszego czworonoga. Często zapewniamy za krótkie wyjścia, gdzie pies nie da rady zrealizować wszystkich swoich potrzeb, zarówno fizjologicznych, jak i umysłowych. Są psy, które oddają mocz na spacerach „na raty”, dlatego jedno kółko dookoła bloku może nie wystarczyć.

Nie leńcie się na spacerach, ale nie przesadzajcie też z pobudzeniem!

Żeby przyzwyczaić naszego psa do sikania tylko na zewnątrz warto zapewnić regularne spacery o podobnych godzinach w miarę stałym rytmie dnia. Najlepiej połączyć to z regularnym karmieniem oraz nagradzaniem za dobrze wykonaną robotę!

Zdarza się też, że spacery są dla psa na tyle ekscytujące, że kolokwialnie rzecz ujmując – nie ma czasu na takie błahostki jak załatwianie potrzeb fizjologicznych. Zastanów się czy Twój pies rzeczywiście skutecznie i do końca wypróżnia się na spacerach. Jeśli nie, spróbuj zaobserwować jaka może być tego przyczyna.

3. Problemy z separacją

Jeśli nasz pies sika tylko pod naszą nieobecność istnieje szansa, że cierpi na problemy z separacją , czyli w uproszczeniu nieumiejętność zostawania samemu. Przeżywa wtedy silny stres, a oddawanie moczu jest pewnym rozładowaniem tego stresu. Rozwiązanie problemu wymaga często konsultacji z behawiorystą, który najlepiej poprowadzi indywidualny przypadek psa. Możemy też sami wykonywać trening samotności z psem, czyli nauczyć psa spędzania czasu samemu na posłaniu czy w klatce wtedy, gdy jesteśmy w domu. Ma to na celu przyzwyczajenie go do akceptowania całkowitej separacji od opiekuna. Dobrze jest też zostawić psu na czas naszej nieobecności coś,

co pozwoli mu rozładować napięcie w inny sposób –  przykładowo jadalny gryzak, który będzie mógł żuć czy konga, który zajmie

Może i wygląda na wykończonego, ale w jego wykonaniu to totalny relaks!

naszego psa na dłuższy czas. Rozwiązanie tego problemu nie jest proste, nie próbuj z psem eksperymentować na własną rękę!

4. Stres

Powiązanym tematem może być stres wywołany różnymi wydarzeniami, z którymi nasz pies sobie nie radzi – przeprowadzka, pojawienie się nowego członka rodziny czy nawet zwykła wizyta gości. W takim przypadku również spotkanie z behawiorystą, który indywidualnie rozpatrzy przypadek naszego psiaka i zaleci odpowiednie treningi, jest jedynym słusznym krokiem, od którego powinniśmy zacząć.

Przeanalizuj, czy coś w Waszym funkcjonowaniu, otoczeniu i rytmie dnia się zmieniło? Pamiętaj – to, co dla Ciebie było bez znaczenia, niekoniecznie takie było też dla Twojego psa!

5. Znaczenie terytorium

Jeśli mamy do czynienia z psim samcem i go nie wykastrowaliśmy to może to być odpowiedź na przyczynę mokrych plam w domu. Zazwyczaj są to wtedy mniejsze ilości moczu, bo pies zostawia wtedy swój zapach, a niekoniecznie ma na celu opróżnienie pęcherza. Często nawet psy późno wykastrowane, np. adoptowane z schroniska jako seniorzy, nie mogą pozbyć się już takiego wyuczonego zachowania.

Co wtedy zrobić? Jeśli pies jest niekastrowany, warto rozważyć ten zabieg, ale tylko po konsultacji z dobrym behawiorystą! Kastracja nie jest zabiegiem obojętnym dla zachowania większości psów. Jeśli pies upodobał sobie jedno miejsce do sikania, należy przede wszystkim dobrze wyczyścić to miejsce przy użycia neutralizatora zapachów. Co więcej, warto przemeblować tą przestrzeń, by uniemożliwić psu korzystanie z tego obszaru. Można np. tymczasowo postawić tam fotel czy inny mebel. Ważne, żeby w prosty sposób zablokować psu możliwość załatwiania się w tamtych miejscach – poprzez zablokowanie do nich dostępu. Często, gdy zablokujemy realizację wyuczonych zachowań dochodzi do ich wygaszenia.

6. Braki w treningu czystości w okresie szczenięcym

Czasami psy mogą przejawiać nieprawidłowe zachowania wyniesione jeszcze z okresu szczenięcego. Jeśli pies był nauczony przez długi czas sikać na maty i podkłady, to teraz miękkie powierzchnie takie jak dywany mogą być dla niego kuszącym miejscem toalety. Należy wtedy nauczyć psa czystości i odzwyczaić od mat.

Koniecznie usuń możliwie wszystkie miękkie podłoża, a już na pewno podkłady higieniczne – one tylko stanowią wabik, który wręcz krzyczy do Twojego psa by się tam załatwił.

Arbuz jak każdy szczeniak przeszedł swój trening czystości. Dużo brykał wtedy po działce :)

Jak nauczyć psa, że sikanie tylko na zewnątrz jest zachowaniem, którego od niego oczekujemy? Skupcie się na wzmacnianiu poprawnego zachowania! Po każdym załatwieniu się na zewnątrz pochwalcie i nagródźcie psa. Zadbajcie o to by pochwałą nie przerwać psu załatwiania się. Należy zwrócić uwagę na to, czy pies wie za co dostaje nagrodę. To my musimy podejść do psa. Nie przywołujemy go do siebie, bo wtedy może potraktować nagrodę za to, że do nas przyszedł. Nagroda za odpowiednią czynność, powtarzana regularnie da efekt jakiego się spodziewamy. Warto też wprowadzić komendę głosową na sikanie na zewnątrz. Ale to temat na oddzielny post.

Czy pomysł rozłożenia mat w domu dla dorosłego psa, w nadziei że będzie załatwiał się na nie, a nie rujnował naszą podłogę, jest dobry? Raczej nie. Takie rozwiązanie pokazuje naszemu psu, że sikanie w domu jest dopuszczalne, a nie to jest naszym celem. Nie rozwiązuje to problemu, tylko jest załatwieniem problemu tu i teraz. Odkrycie źródła problemowego zachowania na pewno odpłaci się nam w przyszłości, na przykład gdy pojedziemy z psem na wakacje lub będziemy w gościach.

A tak naprawdę Waszym nadrzędnym celem powinno być przywrócenie komfortu Waszemu psu! Jakkolwiek byście na tą sytuację nie spojrzeli i z jakąkolwiek przyczyną załatwiania się w domu macie do czynienia, pies nigdy nie czuje się dobrze sikając w domu. 

 

autor: Anna Szymanek

studentka Hodowli i ochrony zwierząt na SGGW

 

Written by Olga Jackowska - 17 kwietnia, 2020 - 129502 Views